Po długiej przerwie

Powrot do szkly po tak dlugiej przerwie odczulam juz wczoraj wieczorem.
Nie mogłam zasnąć do około 23:30, ciągle się krecilam, obracalam etc, co chwile sprawdzałam godzinę. Dzisiaj rano ze wstaniem nie miałam większego problemu. Wstałam o 6:50, chociaż moje ruchy były bardzo powolne, zdążyłam nawet wyprostować włosy! Rzadko się zdarza ze mam na wszystko czas rano.
Moja wychwawczyni zaproponowała żeby w piątek na godzinie wychowawczej zamowic pizzę. Bardzo się zdziwiła gdy to usłyszałam, bo moja wychowawczyni nie zbyt lubi takie atrakcje. I to właśnie ja zostałam wyznaczona do zbiorki pieniędzy i całej organizacji tego.
Bardzo mi przykro, ale dzisiaj nie będzie zdjęć :( przy zgrywaniu zdjęć na komputer zostawiłam włączony aparat. Gdy po szkole chciałam porobić parę zdjęć dopiero zauważyłam ze bateria się rozladowala :/
No nic, mam nadzieje, że jutro coś wstawie. Teraz biorę się za naukę historii, bo mam dość slabe oceny.
Macie jakieś pomysły na post tematyczny?