Już myślałam, że te 3 dni (środa, czwartek, piątek) będą dla mnie okropne, bo w ogóle nie uczyłam się w święta. Ale gruba się pomyliłam, bo jak już wspominałam w piątek na godzinie wychowawczej miałam pizzę. Ale to nie wszystko, dzień wcześniej, w czwartek pisałam kartkówkę. O dziwo, poszła mi bardzo dobrze, dostałam 6 ^.^
Dzisiaj byłam na zakupach. Ale to nie były jakieś większe zakupy. Kupiłam spodnie w HM :)
Byłam w KFC, najadłam się jak nigdy, haha.
Przez tydzień nie będę miała aparatu, bo go tata potrzebuje -,-
Przez tydzień nie będę miała aparatu, bo go tata potrzebuje -,-
dla mnie te dni był lajtowe :DD
OdpowiedzUsuńahahahah, super pizza na lekcji xD
OdpowiedzUsuńwww.worldbyeasygirls.blogspot.com
Szkoda, że nie będzie aparatu ale wystarczy, ze napiszesz co się u cb dzieje :]
OdpowiedzUsuńAgnes-intuicja.blogspot.com
fajnie byłoby zjeść kiedyś pizzę na lekcji!
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga :)
pamietam o nagłówku :) do końca tyg. NA PEWNO go dostaniesz :D
OdpowiedzUsuńweekend i po weekendzie :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam . dodajemy ? :)
Cudny blog ;**
OdpowiedzUsuńwpadłam tu przez przypadek ale się nie rozczarowałam ;]
obserwuję i liczę na to samo ;*
miiikusia.blogspot.com
świetny blog! przyjemnie się czyta. na pewno będę wpadać częściej ;)
OdpowiedzUsuń______
mbmalie.blogspot.com